Oscyloskop cyfrowy w obecnych czasach stał się jednym z podstawowych urządzeń, praktycznie każdego elektronika. Służy on niejednokrotnie podczas serwisu, tworzenia układów wykonawczych, pomiarowych, czy też do nauki. Obecnie, na rynku można znaleźć szereg propozycji. Producenci prześcigają się w propozycjach ułatwiających użytkowanie, dodając opcje które dają duże możliwości, ale i prostotę użytkowania. W tym artykule skupimy się na dwóch producentach oraz ich produktach.
Jednym z nich jest RIGOL. Marka znana od lat, tworząca urządzenia pomiarowe, zasilacz, a przede wszystkim oscyloskopu. Jedynym z najpopularniejszych jest model DS1054Z. Oferta kierowana do hobbystów, amatorów, ale jak i serwisów elektroniki oraz tam gdzie potrzebny jest prosty oscyloskop o niezłych parametrach. Wystarczający w dużej mierze do wykonywania prostych pomiarów, które nie wymagają kosmicznych możliwości i parametrów. Model opisywany szeroko na wszelakich formach dyskusyjnych, internetowych, także wielokrotnie prezentowany w serwisach internetowych. Niestety jest to dość stary model, wykonany na starszych układach. Jak każde urządzenia ma swoje mankamenty.
Firma Uni-t w ostatnim czasie „wypuściła” na rynek nowy model oscyloskopu cyfrowego. Jest to seria UPO1000CS. Producent oferuje 2 modele o najpopularniejszym paśmie 100MHz oraz 200MHz. Jest to odpowiednio UPO1102CS oraz UPO1202CS. Oscyloskop który jest konkurencją dla wspomnianego Rigola. Produkt doceniony przez użytkowników, którzy mieli okazję testować urządzenia.
Jaka jest pierwsza zaleta Uni-ta? Wszystkie możliwe opcje otrzymujemy w standardzie. Natomiast jak wypada w tej kwestii DS1054Z? Niestety większość opcji dodatkowych jak np. dekodowanie magistrali jest opcją opłatną. Mało tego cena Uni-ta jest niższa (jak na razie – początek 2023roku). Poniżej przedstawimy porównanie obu modeli, które myślę rozwieją wątpliwości co do wyboru sprzętu.
Porównując powyższe modele pomijamy pasmo oraz ilość kanałów. Oscyloskopy występują w różnych wersjach. Skupmy się na pozostałych parametrach oraz funkcjach.
Próbkowanie w we wszystkich 3 modelach jest takie samo i wynosi 1GSa/s. Rekord pamięci w Unicie jest stanowczo większy niż w Rigolu, biorąc nawet pod uwagę wersję rozszerzoną do 24Mpts. Trzeba wciąż również pod uwagę, że modele te posiadają jeden przetwornik (UPO1000CS oraz DS1000Z). Przy pracy dwukanałowej rekord pamięci oraz częstotliwość próbkowania będą dzielone przez 2. Wtedy Uni-t nadal ma więcej pamięci niż Rigol przy pracy na jednym kanale.
FFT. Szybka transformata Fouriera w Rigolu posiada 2 razy mniej punktów niż w przypadku Uni-ta. Jest to znacząca różnica.
Funkcja szybkiego przechwytywania przebiegów w Rigolu jest znikoma w porównaniu z Uni-tem. W trybie sekfencyjnym jest to nawet 500 000 wfm/s (przebiegów /s).
Technologia wyświetlania Ultra Phosphor umożliwia łatwe uzyskanie większej ilości informacji o przebiegu i szczegółową obserwację. Rigol nie posiada funkcji wyświetlania temperatury barwowej. Funkcja przydatna zwłaszcza przy sygnałach modulowanych i bardziej złożonych.
Ta funkcja jest warta uwagi oraz zapamiętania. Jest to jedyna seria oscyloskopów, która posiada powyższą funkcjonalność. Krótko mówiąc, Uni-t umożliwił użytkownikowi zmianę rozdzielczości podstawy czasu dla każdego z kanałów. Funkcja przydatna w takich przypadkach gdy do kanału 1 i 2 mamy podłączony sygnały o różnych źródłach wyzwalania i dużą różnicą częstotliwości. W tej sytuacji oba przebiegi mogą być stabilnie wyświetlać na ekranie, co jest wygodne do analizy parametrów przebiegu.. Korzystając z tej samej podstawy czasu, nie sposób obserwować, dokonywać pomiarów na obu kanałach jednocześnie. Funkcja bardzo przydatna.
Poniżej nagranie z prezentacją funkcji.
Niestety jeżeli chodzi o te funkcje to obaj producenci udostępniają w standardzie kilka z nich. Natomiast wybrane są opcją do dokupienia. Uni-t w standardzie ma najbardziej popularne – IIC, SPI, UART. Natomiast CAN i LIN są opcjami dodatkowymi – płatnymi. Wiemy, że trwają konsultację nad udostępnieniem klientom w wersji standard wszystkich wymienionych opcji. Czas pokaże